piątek, 6 kwietnia 2012

ROZDZIAŁ 3

Weszłam do domu cała w skowronkach. Dziewczyny od razu zauważyły co się święci 
  -Co się stało?-spytała zaciekawiona Jessica 
 -Nic-opowiedziałam jej-Kasiu mogę iść? 
  -Idź tylko przyjdź o przyzwoitej porze-powiedziała dziewczyna 
 -Ok-powiedziałam-Jess chodź pomożesz mi się uszykować. 
Gdy szukałam odpowiedniej sukienki moje siostra się dziwnie na mnie paczyła jakby coś ją gryzło. 
   -Nathan zapytał się ciebie o chodzenie- spytała 
   -Tak-odpowiedziałam jej z uśmiechem. 
   -To dobrze zapomnisz o Patryku-powiedziała tuląc się  do mnie 
  Ubrałam na siebie niebieską przewiewną sukienkę do kolan  
  balerinki umalowałam się tylko tuszem. Zanim się spostrzegłam była już 17:56. Usłyszałam pukanie zeszłam otworzyć drzwi i zobaczyłam Natha  ubranego w ciemne dżinsy białą koszulkę czrną marynarkę i białe Nike wysokie  
  -Ślicznie wyglądasz-pochwalił mnie 
  -Ty też niczego sobie-oznajmiłam 
  -Tylko oddaj ją w całości- krzyknęła Kaśka z kuchni  
  Poszliśmy do  jego samochodu czarnego bmw i pojechaliśmy . Pod kinem byliśmy po paru minutach byliśmy pod kinem. Nathan otworzył mi drzwi i pomógł wyjść.W kinie nie wiedzieliśmy na co iść ja chciałam komedię romantyczną a Nath horror . Nie miałam wyjścia więc poszliśmy na horror na początku filmu sceny nie były aż do rozkręcenia się akcji. Rzeź niesamowita cały czas ręką zatykałam sobie oczy . Mój chłopak objął mnie ramieniem pocałowała w czoło przy nim czułam się bezpieczna, ale z drugiej strony jak można coś takiego oglądać. Po skończonym seansie wyszliśmy z kina i pojechaliśmy  do domu jednak Nath skręcił w inną uliczkę i moim oczom ukazała się stadnina koni . Wysiedliśmy i weszliśmy do środka. Byłam w szoku tyle ras koni. Zaprowadzono nas do osiodłanych już koni. 
  -Nauczysz mnie jeździć-spytał się "Baby Nath' 
-Jasne-odpowiedziałam-Najpierw włóż lewą nogę  w strzemię a potem się podciągasz. Albo czekaj pokaże ci. 
 Podbiegłam do konia i wsiadłam Nath zrobił to co mu mówiłam i zaczęliśmy jeździć. Po jakiś dwóch godzinach jazdy wracaliśmy do domu mój chłopak zaczął konwersacje 
 -Jessica ma chłopaka-spytał podejrzliwie 
 -Nie ma. A co? 
-Bo spodobała się Tomowi i się pytał-oznajmił mi 
 -A nie skrzywdzi jej-spytałam 
  -Nie powinien chyba że coś mu odbije-odpowiedział 
 -To jutro o 14:30 przy basenie, spróbujemy ich zeswatać-powiedziałam 
  -A ty gdzie się wybierasz?-spytałam- Chodź dzisiaj będziesz spał u nas. 
  Nie miał oporów tylko poszedł po dresy i zaraz wrócił. Wzięłam  piżamę (t-shirt męski XXXL i szorty)i poszłam do łazienki po mnie poszedł Nath. Leżałam już na łóżku kiedy wyszedł w samych dresach, nie mogłam się napaczyć.Weszłam pod kołdrę on zrobił to samo. Zasnęłam wtulona w niego. 
RANO: 
Obudziłam się po 13 Nathan  już nie spał 
 -Długo  nie .śpisz - spytałam 
 -Jakąś 1h-odpowiedział 
  -Trzeba było mnie obudzić- powiedziałam i pocałowałam go. 
Nathan tak się przewrócił że byłam pod nim czułam jego ,smak jego zapach był znewalający, wtem huk i do pokojó wpadła Jessica . 
 -Dobra ja nie przeszkadzam- odpowiedziała i wyszła
Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki się przebrać w strój kąpielowy. Gdy wyszłam poszedł Nath . Kiedy wszyscy już byli przygotowani wyszliśmy do ogrodu.  


 
nie mogłam się powstrzymać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz