niedziela, 8 kwietnia 2012

ROZDZIAŁ 6

Chłopcy po śniadaniu myli naczynia a dziewczyny siedziały na kanapie i piły kawę.Nagle podeszła do mnie Kaśka. 
 -Mogę na słówko?-spytała 
  -Jasne powiedziałam i poszłyśmy do jej sypialni 
  -Słuchaj bo ja z Radkiem(mój wujek) jedziemy na Ibizę, dziewczyny na ten czas będą u chłopaków i pomyślałam żeby do ciebie przyszedł Nath- powiedziała 
 -Jasne-odpowiedziałam 
  -To wszystko już spakowane- oznajmiła 


TYDZIEŃ PÓŹNIEJ: 
 Obudziłam się po 13 mój chłopaka spał Kaziu też. Wstałam i poszłam zrobić śniadanie jajecznice na bekonie. Po chwili poczułam jak ktoś składa pocałunki na moim karku.Tym ktosiem był Nathan. Po śniadaniu i umyciu naczyń   zdecydowaliśmy razem, że będziemy oglądać filmy. Na pierwszy ogień poszedł "Po prostu walcz". Podczas oglądania filmu Nath bawił się moją ręką. Na nadgarstkach zobaczył blizny i spojrzał na mnie pytająco. Ja nie wiedziałam co mam zrobić i zamknęłam się w łazience. Zaczęłam  płakać. Usłyszałam pukanie do drzwi. To był Nathan. 
  -Otwórz drzwi- powiedział 
  -Nie-zaprotestowałam  
  -Otwórz proszę- poprosił i ja mu otworzyłam . 
  Gdy tylko wbiegł i mnie przytulił. Trwaliśmy tak z 2h. 
  -Opowiedz o tym-powiedział wskazując na moje ręce 
  -Ok.To zaczęło się w gimnazjum dlaczego? Bo zdradził mnie chłopak ten z którym się szarpałeś-opowiedziałam. 
 -Teraz nikt Cię już nie zdradzi-powiedział z troską w głosie 
 -ALE JA SIĘ CIĘŁAM- krzyknęłam 
 -I co? To już było-odpowiedział i pocałował mnie w usta. 
 Wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka. Położył się na mnie i całował po szyi zmierzając ku ustom by w końcu się w nie wbić. Zdjął mi koszulkę, ja odpłaciłam się tym samym. Po chwili byliśmy w samej bieliźnie. Nathan przyglądał mi się z pożądaniem w oczach. Całował mnie po całym ciele. Kiedy na sobie nic już nie mieliśmy wszedł we mnie, najpierw powoli i delikatnie potem coraz bardziej brutalnie. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi. 
 -Ola jesteś tam?-pytała się Jessica 
 Nic nie odpowiedziałam tylko cicho jęknęłam, wtedy ona zaczęła szarpać  drzwi bo były zamknięte. 
 Nathan owinął się w ręcznik i poszedł zobaczyć co się stało. 
  -Co jest- zapytał uśmiechnięty  od ucha do ucha. 
  -Dlaczego Alex krzyczała?- spytała i mój ukochany ją wpuścił jak zobaczyła burdel w pokoju (tylko bez skojarzeń) i mnie przykrytą kołdrą pod samą szyje szybko wyszła i zostałam z Nathanem sam na sam. 
Dokończyliśmy oglądanie filmów, ubraliśmy się i poszliśmy z Kaziem na spacer. Niestety spotkaliśmy Patryka ale nie podszedł do nas. Po 2h zmęczeni wpadliśmy do domu i zobaczyliśmy Jess i spółkę(Alice,Siva,Tom,Jay i Max) 
 -Co się tu działo?-przekrzykiwali sie nawzajem 
 -Tak niczego od nich nie wyciągniemy-powiedziała młoda-Wy idziecie do kuchni a my do pokoju Kaśki. 
  Jak powiedziała tak zrobiliśmy. 
  U CHŁOPCÓW: 
 -Zaliczyłeś ją-spytał się Tom 
  -Nie-opowiedział Nath 
 -No powiedz-prosił Tom 
 -Nie proście mnie bo i tak nic wam nie powiem-oznajmił mój chłopak 
U DZIEWCZYN: 
 -Jaki on jest-pytała się Jess 
 -Ale gdzie?- odpowiedziałam pytaniem 
  -No w łóżku- powiedziała Alli  
 -Idę do chłopaków nic wam nie powiem-oznajmiłam i poszłam usiąść na kolana Natha. Pili piwo więc ja poszłam sobie wziąć z lodówki. Chłopcy się dziwnie na mnie paczeli bo połam z butelki. 
 -Oglądamy horror?-spytał Tom 
Wszyscy się zgodzili i zaczął się seans. Pod koniec filmu wszyscy spali  poszłam z Nathanem do pokoju.
Powoli zaczął mnie całować. Gdy ja pozbawiłam go koszulki to weszła cała banda. 
 -No i mamy was gołąbeczki-krzyknął Tom a Nath wygonił ich z pokoju.Kiedy juz wyszli powróciliśmy do poprzedniego zajęcia. Pozbawił mnie topu a ja zdjęłam mu spodnie. Po chwili byliśmy bez ubrań, wszedł we mnie ale nie już tak delikatnie tylko brutalnie. Co jakiś czas cicho pojękiwałam oplotłam go nogami aby wzmocnić doznania. Po skończonym stosunku oboje poszliśmy spać. 
    RANO: 
 Obudziłam się wtulona w Nathana. Chłopak już nie spał. 
-Jak się spało-spytał całując mnie na przywitanie 
 -Dobrze,nawet bardzo dobrze-odpowiedziałam-Trzeba by się trochę ogarnąc 
-Dobra-powiedział wstając z łóżka. 
Ubraliśmy się i poszliśmy do kuchni. Jak tambył weszłam Kaziu był pod stołem a reszta była na stole i przy drzwiach do salonu. Był tam gorszy bałagan niż u mnie w pokoju. 


 
Nudny rozdział jak zwykle.

3 komentarze:

  1. To no to chyba tylko ty sądzisz,że nudny
    bo ja sądzę iż cudny

    OdpowiedzUsuń
  2. Supeeeeeeeeeeeeeeeer, i jak tak możesz mówic że nudny,
    Następny dowód ze kłamiesz, jutro powtórka z sądu co ?
    I Jajko to nie mięso !!!!!!!
    Pisz szybko następny bo super

    OdpowiedzUsuń
  3. Ekstra. :)
    Dopiero znalazłam twoje opowiadanie i ...... sądzę że jest rewelacyjne. !
    Pisz szybko następny <33

    OdpowiedzUsuń