poniedziałek, 2 lipca 2012

ROZDZIAŁ 14

-6 miesięcy później- 
 -chrzciny Nathanka- 
 Razem z Nathanem postanowiliśmy że nas syn będzie nazywał się Nathan Aleksy Sykes.Mały rośnie jak na drożdżach coraz bardziej upodabnia się do taty.Jednak mówią że charakter ma mój. Chrzestną jest Jessica-siostra Natha a chrzestnym Tom. 
  -Nathan!!!Rusz się!!!-krzyczałam 
 -No już do was idę-odpowiedział-Daj go-powiedział stojąc już przy mnie.
  Po godzinie byliśmy pod kościołem.Mieliśmy jeszcze 15 min do rozpoczęcia.Kiedy wszyscy zebraliśmy się pod kościołem to weszliśmy do budynku.To wszystko trwało około dwóch godzin. 
 Teraz czas na imprezę i będe musiała mu powiedzieć. Zabawa trwała w najlepsze kiedy Tom zauważył że nie piję. 
  -Dlaczego nie pijesz?-spytał 
 -Bo nie mam chęci-odpowiedziałam 
 -Troszeczkę-powiedział i podszedł do mnie z kieliszkiem. 
 -No nie moge!-krzyknełam  
 -Bo jestem w ciąży-oznajmiłam 
    Nathan gdy to usłyszał popłakał się ze szczęścia i mnie przytulił.Wszyscy nam gratulowali.Po imprezie położyłam małego i poszłam do pokoju. 
    -Chciałbym mieć córkę-powiedział Nathan 
    -Ja też-odpowiedziałam. 
   Wtuliłam się w niego i zasnęłam.